Nasza przygoda z Archiwum Państwowym w Lubaniu

Dowiedzieliśmy się, że instytucja została założona w 1961 roku i pierwotnie mieściła się w budynku przy ulicy Brackiej. W miarę rozrastania się liczby akt (dzisiaj około 30 tysięcy) archiwum zostało przeniesione na ulicę Bankową.
Uczestnicy spotkania mogli przekonać się jakie warunki należy zapewnić źródłom historycznym zgromadzonym w specjalnie do tego przystosowanych magazynach. Odpowiednia temperatura, światło oraz wilgotność, a także przechowywanie gwarantują długą „żywotność” wszelkich źródeł. Duża część zbiorów archiwalnych napisana została w języku niemieckim pismem zwanym neogotykiem. Jest ono trudne do odczytania.
W drugiej części naszej przygody z archiwum zostaliśmy zaproszeni do pracowni naukowej, gdzie pani Barbara opowiadała nam o źródłach i pokazywała najciekawsze z nich. Zobaczyliśmy wzory materiałów zawarte w księdze z fabryki „Dolwis” z Leśnej pochodzące jeszcze z XIX wieku. Młodzież zobaczyła parafialne księgi urodzeń, plany tuneli z Kamiennej Góry, kroniki szkolne, dokument spisany na pergaminie z XVI wieku opisujący herb naszego miasta i ukazujący jego obraz oraz opatrzony oryginalną pieczęcią z czerwonego wosku. Zaciekawiła nas również kronika miasta, w której zawarty jest opis sprowadzenia do Lubania z Nowogrodźca zakonu sióstr Św. Marii Magdaleny od Pokuty zaopatrzona w ilustracje. Ostatnim źródłem były zdjęcia, na których widniał powojenny obraz Nowogrodźca.
Pani Barbara Grzybek wręczyła nam również pamiątkowe zakładki i foldery informacyjne. Serdecznie dziękujemy za wspaniałą lekcję archiwalną!!!

Uczestnicy koła historyczno – europejskiego